"Akademia Plasteliny"

DSCF8996

Pomysły na to, co i jak zrobić z plasteliny. 

Zazwyczaj inspiracji do tego, jakie książki kupić dla dzieci, szukam na blogach książkowych. Na tę książkę trafiłam jednak w innych okolicznościach, w miejscu, gdzie kompletnie nie spodziewałam się tego, że kupię książkę. Książkę, którą chcę Ci polecić, kupiłam w przychodni lekarskiej:-) Czekałam na wizytę, kiedy do okienka rejestracji przyszedł pan z kilkoma książkami wydawnictwa Martel (przedstawiciel handlowy). Było to już dobrych kilka miesięcy temu. Pamiętam, że pan zachęcał mnie do zakupu książki z wierszami dla dzieci. Takich mamy już sporo. Dlatego mój wybór padł na „Akademię Plasteliny”. Jak się okazało, wybór był słuszny.

DSCF9088

Oto opis książki ze strony wydawnictwa:

Każde dziecko uwielbia lepić z plasteliny i jest szczęśliwe, kiedy może pochwalić się wykonaną przez siebie pracą. Rodzice często chcieliby pokazać dziecku, jak ulepić świnkę, pieska czy inne zwierzątko, ale nie zawsze wiedzą, jak to zrobić. To nic trudnego!
Wystarczy otworzyć Akademię plasteliny, w której znajduje się wiele wspaniałych projektów. Dzięki nim każde dziecko będzie mogło wyczarować z plasteliny sympatyczne zwierzątka i inne oryginalne ozdoby. Wszystkie zawarte w książce propozycje są bardzo łatwe wykonania, a każdy opis opatrzony jest barwnymi fotografiami, na których przedstawiono, krok po kroku, wykonać plastelinową ozdobę. Akademia plasteliny Zrób to sam to wspaniały prezent dla każdego dziecka.”

Moje dzieci lubią bawić się plasteliną, ciastoliną. Ulubionym zajęciem Zuzi jest wyciąganie ciastoliny z pudełka i kruszenie (dlatego lepimy na podłodze:). Jasiu już całkiem dobrze radzi sobie z wytworzeniem jakiegoś kształtu. Sama byłam zdziwiona, że potrafi zrobić z kulki na przykład trójkąt do myszki. Książka zawiera wiele propozycji tego, co można ulepić. Każde zadanie rozpoczyna się od tego, że należy przygotować odpowiednią liczbę kulek. Na obrazkach jest pokazane ile kulek i w jakich kolorach potrzebujemy. Także przy okazji możemy poćwiczyć liczenie. Z kulek robimy potem inne potrzebne kształty, które ze sobą łączymy. Opisy są naprawdę przejrzyste. Nam książka daje dużo dobrej zabawy i co jakiś czas po nią sięgamy. Jasia ulubiona wylepianka to oczywiście samochód. Ale udało mi się też namówić go na ulepienie tortu i myszki z serem. Samochód jednak pozostaje bezkonkurencyjny, zazwyczaj od niego zaczynamy:)

DSCF9089

W moim odczuciu książka jest warta polecenia! Dla wszystkich dzieci, które lubią lepić z plasteliny. I dla wszystkich rodziców, którym brak pomysłów na to co i jak ulepić.

DSCF8998   DSCF9090 DSCF9086